Odpowiedzialność karna z tytułu nie płacenia alimentów

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – kodeks karny ( Dz.U. 1997, Nr 88, poz. 553 z późn. zm.) oraz ustawa z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów  o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz.U. 2007, Nr 192, poz. 1378 z późn. zm.) dają możliwość efektywnego egzekwowania obowiązku alimentacyjnego. W związku z tym, iż do tej pory w Polsce skuteczność ściągalności alimentów była nieznaczna, nowelizacja kodeku karnego oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów miała za zadanie usprawnić tą sytuację.

Ustawy mają na celu doprowadzenie do urzeczywistnienia wykonywania obowiązku opieki przez państwo  nad osobami niepełnosprawnymi, dziećmi oraz innymi osobami, które nie mają możliwości zaspokojenia swoich potrzeb materialnych.

Wprowadzone w zakresie prawa karnego zmiany przewidują, że osoba, której dług alimentacyjny stanowi równowartość co najmniej trzech należnych świadczeń okresowych (najczęściej miesięcznych) podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Przed wprowadzeniem ustawy zmieniającej kodeks karny oraz ustawę o pomocy osobom uprawnionym, kodeks karny stanowił jedynie o „uporczywym uchylaniu się” od obowiązku alimentacyjnego. Niestety w wielu przypadkach wspomniana wyżej uporczywość, pozwalała na obejście przepisów prawa. Wystarczającym bowiem była wpłata na poczet alimentów niewielkiej kwoty (np. 30 zł) aby uniknąć odpowiedzialności karnej. Obecne umieszczenie obiektywnego kryterium równowartości trzech świadczeń okresowych uniemożliwia dowolność interpretacji „uporczywości” w uchylaniu się od obowiązku alimentacyjnego.

Obecnie niealimentacja nie musi być już uporczywa. Zmiana ta jest korzystna dla wierzycieli i nie musi narażać uprawnionego na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Wyższe kary tj. grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2 grożą tym, którzy nie płacąc alimentów, narażają osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Mowa tutaj o sytuacji gdy jeden z rodziców uchyla się od obowiązku alimentacyjnego, co w konsekwencji doprowadza do sytuacji, w której drugi rodzic nie jest w stanie zapewnić dziecku jedzenia, ubrań, kształcenia czy też pokrycia kosztów leczenia na chorobę przewlekłą oraz inne potrzeby wynikające z minimum egzystencji.

Dłużnicy mają możliwość uniknięcia kary, jeśli dobrowolnie wyrównają zaległości przed upływem 30 dni od dnia przesłuchania w charakterze podejrzanego. Skazani na karę pozbawienia wolności nie muszą odbywać jej w więzieniu. Karę taką można odbyć także w systemie dozoru elektronicznego, a podczas jej odbywania wykonywać pracę zarobkową.

Ministerstwo Sprawiedliwości w jednoznaczny sposób wskazuje, iż to nie kara jest celem takiego brzmienia przepisu, a jedynie dobro dziecka, jego utrzymanie i wsparcie przez rodziców. Przepis ten nie uderza w tych, którzy nie płacą alimentów ze względu na fakt, iż sami są w ciężkiej sytuacji spowodowanej np. bezrobociem. To rozwiązanie dotyczy tylko tych, których z ustaleń postępowania będzie wynikać, że są w stanie płacić alimenty, jednak uchylają się od tego obowiązku z przyczyn niedających się zaakceptować moralnie ani społecznie.

Rozwiązanie to chroni nie tylko dzieci, ale również interesy podatników, ze względu na fakt, iż wydatki państwowego Funduszu Alimentacyjnego na rzecz dzieci, których rodzice nie płacą alimentów, wynoszą w skali roku ok. 1,5 miliarda złotych z których odzyskać udaje się zaledwie 14 %.

Autor: Klaudia Gzinka


A- A A+
A A A