Gdy ZUS odmawia prawa do renty

Zjawiskiem powszechnym i na porządku dziennym dla osób starających się o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy jest okoliczność negatywnego rozpatrzenia ich wniosków przez ZUS, które to decyzje są obecnie równie popularne jak kergulena w czasach świetności Gierka. Po takowym odbiciu się od ściany, gdy już otrzepiemy się z kurzu i staniemy na nogi, przychodzi czas na chłodną refleksję i pada zasadnicze pytanie: co dalej? W takiej sytuacji, większość osób uderza w nutę ogólnego zniechęcenia i nie podejmuje rękawicy rzuconej przez organ rentowy.

 

A przecież postępowanie przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych to dopiero pierwszy etap potyczki w walce o nasze prawa, której ciąg dalszy znajduje swój wyraz  wśród przestronnych wnętrz któregoś z gmachów Temidy, gdzie ostateczny rezultat nie jest wcale a priori przesądzony.

 

Po spotkaniu tete a tete z listonoszem, który w tym przypadku nie będzie posłańcem dobrej nowiny i przyniesie nam w torbie hiobowe wieści, czyli odmowną decyzję ZUS-u, przysługuje nam prawo złożenia odwołania do Sądu Okręgowego w terminie jednego miesiąca od dnia doręczenia decyzji. Odwołanie należy wnieść do sądu za pośrednictwem naszego oponenta, czyli złożyć w siedzibie ZUS-u lub też nadać listem poleconym na jego adres, najpóźniej w ostatnim dniu upływu wskazanego powyżej terminu. Co prawda spiritus movens naszych poczynań, może w ramach samokontroli uznać argumentację zawartą w odwołaniu, jednakże przypadki takie są marginalne i przypominają w swej barwie czekanie na Godota.

 

Ustawodawca w całej tej pogoni za króliczkiem przybiera szaty ochroniarza o meandrycznej proweniencji, stojącego na bramce w klubie nocnym, który trochę niewyraźnym tonem informuje nas, że dziś wejście jest „za free”, ale jednocześnie nie zapewnia nam z urzędu ochrony przed tym, że ktoś w trakcie zabawy spuści nam łomot. Innymi słowy, odwołanie od decyzji ZUS-u jest zwolnione od poniesienia opłaty i nie obciążają nas praktycznie żadne koszty takiego postępowania przed sądem, czyli w głównej mierze koszty powołanych w naszej sprawie biegłych sądowych, których to zadaniem jest merytoryczna weryfikacja twardogłowego stanowiska organu rentowego i realna ocena naszego stanu zdrowia. Jednakże, by skutecznie kruszyć kopie z naszym bezpośrednim rywalem oraz alternatywnie z opiniami w/w biegłych, z których stanowiskiem, mówiąc eufemistycznie, nie zawsze musimy się zgadzać, potrzebujemy jakiegoś deux ex machina, czyli osoby, która zapewni nam fachowe wsparcie i przeprowadzi suchą stopą przez morze czerwone.

 

I taki jest leitmotiv dzisiejszej pogadanki, a więc możliwość złożenia przez nas wniosku o ustanowienie przez sąd adwokata lub radcy prawnego, który pomoże nam w poprowadzeniu naszej sprawy. Zgodnie z  przepisami Kodeksu postępowania cywilnego,  sąd może na nasz wniosek zgłoszony na piśmie lub ustnie do protokołu ustanowić dla nas adwokata lub radcę prawnego – jako tzw. pełnomocnika z urzędu. Co istotne, nie  rodzi to po naszej stronie obowiązku wypłacenia takiemu pełnomocnikowi wynagrodzenia, gdyż zobligowany jest do tego Skarb Państwa lub nasz przeciwnik procesowy – ZUS – po prawomocnym zakończeniu sprawy. W celu ustanowienia pełnomocnika z urzędu należy złożyć oświadczenie, z którego będzie wynikało, że nie jesteśmy w stanie ponieść kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny oraz że reprezentacja w sądzie jest nam rzeczywiście niezbędna np. z uwagi na stopień skomplikowania sprawy. Wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu należy złożyć do sądu, przed którym sprawa się toczy lub przed którym to sądem sprawa ma być wytoczona. Składając do sądu przedmiotowy wniosek należy pamiętać, aby załączyć do niego oświadczenie obejmujące szczegółowe dane o swoim stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania, zgodnie ze wzorem zawartym w  Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 15.04.2010 r. w sprawie określenia wzoru oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby fizycznej ubiegającej się o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego (t.j. Dz. U. Z 2015 r., poz. 526). Zasadne jest również, aby do wniosku załączyć dokumenty poświadczające naszą trudną sytuację majątkową.

 

Poniżej prezentujemy przykładowy wzór wniosku:

 

 

 

 Warszawa, dnia 7.1.2014 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie

XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych

  1. Płocka 9

00-517 Warszawa

Powód: Jan Kowalski

  1. Konwaliowa 5 m. 18

03-295 Warszawa

PESEL 55040300081

Pozwany: Zakład Ubezpieczeń Społecznych

 Oddział w Warszawie

Kwiatowa 7 m. 22

03-332 Warszawa

Sygn. akt:  I U 100/14

Wniosek
Powoda o ustanowienie pełnomocnika procesowego z urzędua

Niniejszymb, na podstawie art. 117 KPC wnoszę w imieniu własnymc o ustanowienie dla mnie pełnomocnika procesowego z urzędu w sprawie o zapłatę, sygn. akt I u 100/14.

Uzasadnienie

Z uwagi na zawiły charakter przedmiotowej sprawy oraz zły stan mojego zdrowiad, wnoszę o ustanowienie pełnomocnika z urzędue. Mam wykształcenie podstawowe, nigdy nie miałem żadnej sprawy w sądzie. Udział profesjonalnego pełnomocnika w niniejszej sprawie jest w mojej ocenie potrzebny i uzasadnionyf. Nadto oświadczam, iż nie jestem w stanie bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i swojej rodziny ponieść kosztów wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika procesowegog.

Dowód:

1) oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymaniah.

2) zaświadczenie o stanie zdrowia.

Powyższe okoliczności powodują, iż przedmiotowy wniosek jest uzasadniony i zasługuje na uwzględnienie.

(podpis)i

Załączniki:


A- A A+
A A A